“Daję słowo, zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą, nie mając o tem żywnego pojęcia! ” Ta molierowska refleksja przyszła na myśl gdy podjąłem naukę profesjonalnego coachingu i mentoringu. W roli Coacha i Mentora pomagam ludziom stać się lepszą wersją siebie. Przez 15-lat pracy w korporacji zarządzałem międzynarodowym biznesem oraz rozproszonymi zespołami. Coaching to moja pasja, nowy sens dla drugiej połowy mojego życia. Łączę ją z czynnym uczestnictwem w funkcjonowaniu stworzonego przeze mnie 15 lat temu przedsiębiorstwa w branży wystawienniczej. Ono zaspokaja moją potrzebę zachowania szerokiego horyzontu, a to za sprawą klientów z całego świata i działania głownie poza Polską. W korporacjach przechodziłem wraz z firmą liczne kryzysy, zmiany organizacyjne, wdrażanie systemów, zwolnienia i budowanie nowych struktur, tworzenie międzynarodowych sieci sprzedaży w CEE, budowanie nowych zakładów (green field), przejmowanie konkurencji. W roli głównego negocjatora pracowałem na poziomie globalnym z takimi klientami jak Mars, Nestle, Tchibo, Marlboro, Rothmans, ICI. W 2008 w trudnych warunkach kryzysu ekonomicznego zaliczyłem głęboki zakręt w dziejach firmy, w którym siła odśrodkowa była na tyle silna by zaproponować mi nowy rozdział w życiu. Ta sytuacja dała mi epizod szkoleniowy i konsultacyjny, w którym wykorzystywałem wspomniana wiedzę i doświadczenie by ostatecznie rozgościć się w biznesie wystawienniczym, którego doświadczyłem wcześniej w czasach studenckich. Kolejny kryzys covidowy, który zatrzymał branże eventową, dał mi szansę sprofesjonalizowania naturalnych cech i potrzeb coachingowych i mentoringowych. Dziś rozwijam się na obu polach. W coachingu i mentoringu w roli nauczyciela i superwizora, a także członka rady programowej fundacji oferującej zorganizowany program mentoringowy. Ale także pro bono pracuję jako mentor w IIBA, Ashoka, YBP czy też członek komisji rewizyjnej w EMCC Poland. Dyplom inżyniera budownictwa z Politechniki Warszawskiej obroniłem nieco do szuflady wydłużając sobie czas nauki, który wzbogaciłem o roczny pobyt w USA. Dziś modalnością coachingową i mentoringową pomagam ludziom osiągać ich marzenia lub porzucać cele niezgodne z ich najwyższym potencjałem. Pracuję z każdym kto potrzebuje choć moja uwaga skierowana jest do tych dla których mogę być inspiracją i wsparciem. To mężczyzn wspinających się tak jak ja niegdyś po szczeblach kariery ku zamożności wyglądam u siebie. Managerów, biznesmenów, właścicieli firm, zapracowanych i zagonionych, którzy potrzebują złapać perspektywę i zadać sobie pytanie czy drabina, na którą się wspinają przystawiona jest to właściwej ściany. W wolnej chwili siadam na rower szosowy lub biegnę z żoną po lesie kabackim.