Jesteś umówiony na kolejną sesję coachingu. Przeglądasz swój dziennik myśli, patrzysz na (nie)wykonane zadania. Patrzysz na postępy, które robisz w drodze do wyznaczonego celu. Widzisz także ile wysiłku wkładasz w zmianę. Wiesz ile kosztowało Cię ponoszenie się i próbowanie po raz kolejny. I gdzieś z zakamarków Twojego umysłu wyłaniają się wątpliwości. Znasz to uczucie?
Insta coaching
Kiedy oglądam różne podcasty, czytam książki rozwojowe zawsze dochodzę do konkluzji, że są one zatrzymane w kadrze. Co to oznacza? Przede wszystkim wyjaśniają pewną rzeczywistość i nazywają pewne sprawy. Poza tym dają nam okazję do przećwiczenia różnych narzędzi w drodze do rozwoju. Ale rzadko odnoszą się do naszych wątpliwości, gdy stosując narzędzia nie otrzymujemy od razu rezultatu jaki nam się marzył. W zasadzie zostajemy sami z naszymi wątpliwościami i gotowi jesteśmy porzucić coaching, „bo im to się udało, a u mnie to nie zadziałało”. No i co wtedy?
Szczerze? Nie wiem. To chyba najbardziej uczciwa odpowiedź. Oczywiście jest jeszcze druga: to zależy. Jednak wolę pierwszą, bo nie daje jednoznacznej odpowiedzi rodem ze świata insta-coachingu.
Jednak mentoring ma to do siebie, że podrzuca pewne rozwiązania sprawdzone przez innych abyśmy mogli je przetestować u siebie.
I myślę sobie, że mamy prawo do zwątpienia i zatrzymania się w drodze.
Czasem gdy pojawia się wątpliwość to prawdopodobnie znaczy, że jakiś element mojej zmiany, działania nie funkcjonuje optymalnie.
Czasem zatrzymanie się jest mi potrzebne, abym odpoczął i zorientował się gdzie jestem.
Czasem wątpliwość mówi mi, że warto zweryfikować kierunek działania.
A czasem bywa i tak, że w tle procesu coachingowego dzieje się coś ważnego a wątpliwości są wskazówką.
Wątpliwości w coachingu
Więc kiedy masz wątpliwość czy iść na kolejną sesję, bo więcej znaków zapytania niż rozwiązań to możesz rozważyć aby te wątpliwości poruszyć na sesji. Może nie będą one wprost prowadziły do wcześniej wyznaczonego celu, ale z pewnością będą wartościowym czasem przepracowanym dla siebie samego.
A zatem miej wątpliwości i działaj dalej.
0 komentarzy