Coraz większa obecność tematyki rozwojowej na dużych konferencjach przeznaczonych dla bliskiej mi branży językowej a także wieloletnie doświadczenie w obydwu dziedzinach skłoniły mnie to zadania sobie pytania: Jak duży jest faktyczny obszar wspólny dla coacha i trenera/ nauczyciela ?
Poniższe obserwacje pochodzą z mojej praktyki.
Zastosowanie miar celu do jasnego zwerbalizowania celu/ efektu przed rozpoczęciem lub na początku kursu/ szkolenia:
– Czy zestawienie pożądanego celu i długości kursu jest realistyczne ?
– Czy i w jaki sposób Słuchacz może/ będzie wpływać na/ kontrolować własne postępy w nauce ?
– Czy zakładany cel jest ekologiczny z punktu widzenia Słuchacza? Sponsora?
– Po czym Słuchacz pozna, że osiągnął swój cel?
Warto zwrócić uwagę, że o ile dla trenera na pierwszym miejscu może się znaleźć cel Sponsora lub wspólnie Sponsora i Trenera, o tyle dla coacha zawsze będzie to cel bezpośredniego Klienta, a więc uczestnika kursu/ szkolenia.
Zakończenie wstępnej rozmowy zapisaniem możliwie precyzyjnie zwerbalizowanego celu z użyciem pozytywnego języka, unikającego zaprzeczeń, np. „ Wygłoszę prezentację najnowszego projektu firmy ” raczej niż „ Nie będę używać promptera ”. W tym miejscu ważne jest podkreślenie różnicy między celem, np.„ Nauczę się języka prezentacji” ( brzmi nieprecyzyjnie) a efektem „ Przygotuję 30-minutową prezentację, z którą wystąpię na spotkaniu udziałowców za dwa miesiące.” (mierzalny cel) . Na tym etapie ważne jest pytanie: „ Po czym poznasz, że osiągnęłaś swój cel?”. Sformułowanie i zapisanie celu/ efektu okaże się bardzo pomocne dla obydwu stron procesu przy podsumowaniu kursu.
Zapisanie konkretnej daty realizacji i zakończenie pytaniem „ A co zrobisz już dziś?” może zmotywować do rozpoczęcie procesu.
Używanie pozytywnego języka, unikanie sformułowań negatywnych na każdym etapie kursu. Jeżeli już się pojawią, świadome „ Obracanie o 180 stopni” . Zamiast przesadnego skupienia się na błędach , omawianie i proponowanie rozwiązań pozytywnych. W razie samokrytyki Słuchacza motywowanie do zdiagnozowania posiadanych zasobów i sposobów ich użycia. Jeżeli trener jest profesjonalnym coachem, może w takiej sytuacji zaproponować, za zgodą Słuchacza, osobną sesję coachingu i np. pracę z zasobami i/ lub z rolą słuchacza/ uczestnika kursu , z których być może wyniknie Action Plan wiodący do efektywnego osiągnięcia celu.
Traktowanie Słuchacza jak partnera. Powstrzymywanie się od dyrektywności, apodyktyczności, krytyki. Na ile możliwe, w miejsce oceniania, stosowanie opisu rezultatów z użyciem pozytywnego języka. Włączenie pojęcia „ pracy domowej” w sensie coachingowym ( stymulowanie dobrowolnej nieograniczonej własnej inwencji/ kreatywności Słuchacza w obszarze kursu/ szkolenia) do omawiania klasycznej pracy domowej ( np. zapamiętania informacji, wykonania konkretnych zadań narzuconych przez Trenera/ Nauczyciela).
Uważne aktywne słuchanie Słuchacza, Uczestnika kursu zawsze kiedy mówi o swoich oczekiwaniach, potrzebach, zainteresowaniach. Stosowanie i zachęcanie do wymiany feedbacku na koniec poszczególnych zajęć i/ lub w dłuższej perspektywie. Daje to okazję do ustalenia potrzeby ewentualnych korekt zarówno samego programu, jak i sposobu prowadzenia zajęć. Regularne stosowanie dodatkowych pytań, parafrazy, echa „ Słyszę, że potrzebujesz…” „Jeżeli dobrze rozumiem, chcesz…”
Regularne zapisywanie ustaleń i zobowiązań wraz z datą ich powstania. Konsekwentne powracanie do nich z nadejściem terminu zaproponowanego przez Słuchacza i zaakceptowanego przez Trenera/ Nauczyciela/ Lektora.
Podsumowując, podejście coachingowe ma znaczące zastosowanie w szkoleniu na każdym etapie w sferze podejścia i języka. Szczególnie odczuwalne na etapie werbalizowania celu/ efektu. Odpowiednio precyzyjnie sformułowany i zapisany cel oraz spodziewany przez Słuchacza i/ lub Sponsora efekt lub ich brak mogą zaważyć na efektywności szkolenia i satysfakcji uczestników. Ułatwiają podsumowanie postępów a także budują pozytywną atmosferę do ich osiągnięcia.
Warto jednak podkreślić, że jest to jedynie wspierające proces dydaktyczny podejście a nie coaching per se. Sprzężenie zwrotne, tzn. podejście trenerskie w profesjonalnym coachingu nie powinno się pojawiać. Doświadczenie pokazuje, że jest to jedna z najpoważniejszych trudności do pokonania dla trenera, który równolegle pracuje jako coach.
0 komentarzy